Info
Ten blog rowerowy prowadzi fludi z miasteczka Częstochowa. Mam przejechane 17265.34 kilometrów w tym 4527.86 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.55 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 127851 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2012, Kwiecień2 - 0
- 2012, Marzec9 - 1
- 2012, Luty1 - 0
- 2011, Wrzesień5 - 2
- 2011, Sierpień19 - 0
- 2011, Czerwiec5 - 2
- 2011, Maj18 - 0
- 2011, Kwiecień11 - 6
- 2011, Marzec15 - 10
- 2011, Luty1 - 2
- 2011, Styczeń2 - 0
- 2010, Listopad4 - 0
- 2010, Październik6 - 3
- 2010, Wrzesień8 - 0
- 2010, Sierpień23 - 0
- 2010, Lipiec10 - 0
- 2010, Czerwiec5 - 0
- 2010, Maj14 - 11
- 2010, Kwiecień18 - 16
- 2010, Marzec13 - 11
- 2010, Luty3 - 4
- 2010, Styczeń1 - 3
- 2009, Grudzień4 - 8
- 2009, Listopad12 - 18
- 2009, Październik8 - 0
- 2009, Wrzesień6 - 0
- 2009, Sierpień24 - 8
- 2009, Lipiec31 - 30
- 2009, Czerwiec20 - 8
- 2009, Maj20 - 30
- 2009, Kwiecień18 - 4
- 2009, Marzec4 - 0
- DST 21.99km
- Teren 2.00km
- Czas 00:56
- VAVG 23.56km/h
- VMAX 42.61km/h
- Temperatura 11.0°C
- HRmax 176 ( 89%)
- HRavg 153 ( 77%)
- Podjazdy 117m
- Sprzęt Kross Level A6 Race - sprzedany
- Aktywność Jazda na rowerze
Do rowerowego i Lukas'a
Sobota, 27 marca 2010 · dodano: 27.03.2010 | Komentarze 0
Kiepska dzisiaj pogoda, a i mnóstwo rzeczy na głowie, więc nie było zbytnio czasu, żeby pojeździć, tylko załatwić to co najpilniejsze. Najpierw szybka jazda do lukas'a po moją starą kasetę i łańcuch, która zapomniałem od niego zabrać po masie, bo mi zbytnio w kieszenie ta niby mała paczuszka rozpychała... A później do Rafała, żeby mi zerknął na ten napęd i powiedział, co z tym łańcuchem zrobić. Na miejscu Rafał stwierdził, że to nie wina długości łańcucha, a już lekkiego rozregulowania przerzutki. Nie chcąc mu tym zaprzątać głowy, kupiłem tylko nową linkę jakąś budżetową, nie ma sensu w lepszą inwestować jak mam zamiar wkrótce XT tam zakładać, bo stara już chyba się mocno rozciągnęła, do tego końcówka zaczęła się strzępić. Szybki powrót do domu, demontaż przerzutki, która całą dokładnie wyczyściłem, tak samo pancerze i zabrałem za ustawanie się tego. Trochę mi z tym czasu zeszło, ale chyba będzie dobrze... Zobaczymy jutro jak będę miał okazję wyjść pojeździć.