Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi fludi z miasteczka Częstochowa. Mam przejechane 17265.34 kilometrów w tym 4527.86 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.55 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 127851 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy fludi.bikestats.pl
  • DST 41.98km
  • Teren 4.00km
  • Czas 01:34
  • VAVG 26.80km/h
  • VMAX 52.40km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • HRmax 181 ( 91%)
  • HRavg 155 ( 78%)
  • Podjazdy 222m
  • Sprzęt Kross Level A6 Race - sprzedany
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sprawdzając wyregulowanie napędu

Niedziela, 28 marca 2010 · dodano: 28.03.2010 | Komentarze 0

Po wczorajszej wymianie linki i regulacji przerzutki musiałem się gdzieś wybrać na przejażdżkę w celu sprawdzenia czy wszystko hula jak należy. Padło na Blachownie i do babci, tym bardziej, że tam mam jak coś komplet narzędzi, które jak coś byłyby pomocne w serwisie.
Niby napęd chodzi już o wiele lepiej, ale jednak pod mocnym obciążeniem jeszcze mi za całą wycieczkę przeskoczył dwa czy trzy razy.
Po drodze jak jechałem do babci na Gnaszynie wpadłem w chmurę deszczową, na szczęście nim zdążyło się z niej rozpadać ja już wyjechałem z jej zasięgu. Później na Wyrazowie na 5min się zatrzymałem popatrzeć jak motofanatycy w starych zlumpionych brykach sprowadzonych z Niemiec, próbują swoich sił w driftingu... Chociaż i znalazł się zawodnik w Polonezie, pełen szacun dla niego.
Po krótkim odpoczynku u babci powrót do domu. Planowałem jechać przez Wręczycę i Grodzisko, ale kierując się na nią wyczaiłem, że wjeżdżam w jeszcze większe chmury deszczowe, zrobiłem odbicie na centrum Blachowni nad staw i stąd już przebijałem się Starowiejską do drogi na Częstochowę. Będąc znów na Gnaszynie, na horyzoncie zaświtała mi sylwetka jakiegoś rowerzysty w czerwonej kurtce, no i jak to zwykle u mnie, załączył się tryb "Race"... Nagły przypływ siły, redukcja przełożeń i gonimy typa, kimkolwiek by on nie był. Jak się okazało jakiś dzieciak na rowerze, żadne szczególne wyzwanie, ale mogłem sobie dzięki temu troszkę zaszaleć...





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!