Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi fludi z miasteczka Częstochowa. Mam przejechane 17265.34 kilometrów w tym 4527.86 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.55 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 127851 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy fludi.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

do 50km

Dystans całkowity:6185.28 km (w terenie 1283.02 km; 20.74%)
Czas w ruchu:269:48
Średnia prędkość:22.93 km/h
Maksymalna prędkość:3684.00 km/h
Suma podjazdów:44456 m
Maks. tętno maksymalne:212 (107 %)
Maks. tętno średnie:174 (89 %)
Suma kalorii:29540 kcal
Liczba aktywności:175
Średnio na aktywność:35.34 km i 1h 32m
Więcej statystyk
  • DST 32.19km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:40
  • VAVG 19.31km/h
  • VMAX 41.14km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • HRmax 192 ( 97%)
  • HRavg 139 ( 70%)
  • Podjazdy 145m
  • Sprzęt Kross Level A6 Race - sprzedany
  • Aktywność Jazda na rowerze

43 Częstochowska Masa Krytyczna

Piątek, 25 września 2009 · dodano: 26.09.2009 | Komentarze 0

W dopołudniowych godzinach wypad na uczelnie zdobyć jeszcze zaliczenie, nie ma co wyglądałem co najmniej dziwnie w obcisłym...
A popołudniu obstawianie Masy Krytycznej.




  • DST 15.69km
  • Czas 00:55
  • VAVG 17.12km/h
  • VMAX 38.77km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • HRmax 165 ( 83%)
  • HRavg 86 ( 43%)
  • Podjazdy 58m
  • Sprzęt Kross Level A6 Race - sprzedany
  • Aktywność Jazda na rowerze

Parodia rowerowa Urzędu Miasta z okazji dnia bez samochodu

Sobota, 19 września 2009 · dodano: 19.09.2009 | Komentarze 0

Nie mając dzisiaj zbyt wiele czasu wyskoczyłem tylko na chwilkę po 14, na zorganizowaną przez Urząd Miasta Częstochowy paradę rowerową z okazji Dnia bez samochodu. Całą żałosną organizację tej imprezy rozśmieszał tylko fakt zobaczenia prezydenta Tadeusza Wrony na rowerku w sweterku Kononowicza...
Żal...




  • DST 33.12km
  • Teren 6.30km
  • Czas 01:38
  • VAVG 20.28km/h
  • VMAX 41.14km/h
  • Temperatura 33.0°C
  • HRmax 172 ( 87%)
  • HRavg 134 ( 68%)
  • Podjazdy 167m
  • Sprzęt Kross Level A6 Race - sprzedany
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miejsko - rozwieszając plakaty masowe

Piątek, 21 sierpnia 2009 · dodano: 21.08.2009 | Komentarze 0

Jazda po mieście wieszając trochę plakatów na najbliższą Masę Krytyczną i po sklepach. Do tego troszkę relaksu mogąc się przejechać wzdłuż rzeki i przez lasek Aniołowski.




  • DST 36.60km
  • Teren 9.80km
  • Czas 01:47
  • VAVG 20.52km/h
  • VMAX 46.52km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • HRmax 194 ( 98%)
  • HRavg 124 ( 62%)
  • Podjazdy 178m
  • Sprzęt Kross Level A6 Race - sprzedany
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po jakiś zadupiach

Czwartek, 20 sierpnia 2009 · dodano: 20.08.2009 | Komentarze 0

Wycieczka po jakiś zadupiach Lisińca, kawałek Wielkoborską z której wjechałem w gówniane łąki i nimi się jakoś przebiłem do Wydry, a później Kaleji. Mając dość wertepów spokojnie wróciłem sobie już asfaltem do domu.




  • DST 47.65km
  • Teren 13.20km
  • Czas 02:02
  • VAVG 23.43km/h
  • VMAX 52.40km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • HRmax 179 ( 90%)
  • HRavg 132 ( 67%)
  • Podjazdy 206m
  • Sprzęt Kross Level A6 Race - sprzedany
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miejsko-wiejsko

Środa, 19 sierpnia 2009 · dodano: 19.08.2009 | Komentarze 0

Bez konkretnego celu przejażdżka do Blachowni, nie główną drogą, a gdzieś tam bocznymi drogami Gnaszyna i Stradomia. W Blachowni pętelka koło stawu i powrót do domu.




  • DST 40.33km
  • Teren 2.40km
  • Czas 01:57
  • VAVG 20.68km/h
  • VMAX 39.18km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • HRmax 212 (107%)
  • HRavg 118 ( 59%)
  • Podjazdy 220m
  • Sprzęt Kross Level A6 Race - sprzedany
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z bólem i szybka jazda chodnikami między pielgrzymami

Piątek, 14 sierpnia 2009 · dodano: 14.08.2009 | Komentarze 0

Rano obudziłem się z niesamowitym bólem prawej łopatki, chyba musiałem źle spać. Jakieś 2h przeleżałem w łóżku, żeby nie czuć tego bólu, ale w końcu musiałem się przełamać i go jakoś przezwyciężyć, po części było to spowodowane drobnymi potrzebami organizmu... Do późnego popołudnia siedziałem w domu, w końcu odwiedziła mnie Emilka, z która ogólnie miałem wcześniej wyjść gdzieś pojeździć, no ale nie wyszło. No ale tak po stosowaniu od rana maści przeciwbólowych coś tam zacząłem się lepiej czuć i zaczęła powracać sprawność, więc postanowiłem, że odprowadzę ją do domu. Trasa wylot z miasta przez Grabówkę - Szarlejka - Kalej - Wręczyca - Kalej - Wydra - Nowa Gorzelnia i finalnie wjazd do miasta przez Lisiniec. Nie wiem czemu i co mnie podkusiło, żeby przejechać się pod szczytem i przez aleje...
Jak na złość wpieprzyłem się na jakiś apel pod tym szczytem i musiałem zacząć się bawić w coś co delikatnie podnosi poziom adrenaliny, szybka jazda między ludźmi... Chociaż nie lubię robić tego po ciemku bo ludzie są zbyt mało przewidywalni, a i percepcja ograniczona; no ale na moje szczęście wszyscy klęczeli, więc nie sprawiali aż tak dużych problemów




  • DST 10.82km
  • Teren 1.62km
  • Czas 00:28
  • VAVG 23.19km/h
  • VMAX 36.24km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • HRmax 158 ( 80%)
  • HRavg 132 ( 67%)
  • Podjazdy 45m
  • Sprzęt Kross Level A6 Race - sprzedany
  • Aktywność Jazda na rowerze

Krótko po mieście

Czwartek, 13 sierpnia 2009 · dodano: 13.08.2009 | Komentarze 0

Dzisiaj byłem bez chęci do jeżdżenia, więc na chwilkę tylko do miasta i szybki powrót do domu.




  • DST 24.39km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:01
  • VAVG 23.99km/h
  • VMAX 39.20km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • HRmax 165 ( 83%)
  • HRavg 131 ( 66%)
  • Podjazdy 74m
  • Sprzęt Kross Level A6 Race - sprzedany
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wyszedł browar, a nie przejażdżka

Wtorek, 11 sierpnia 2009 · dodano: 11.08.2009 | Komentarze 0

Miała być przejażdżka, a spotkałem się z kumplami i po pierwszym browarze stwierdziłem, że czas się przebrać i rower odstawić już na dzisiaj...
Ogólnie nic nie natrzaskane dzisiaj, przez deszczową aurę przez większość dnia, nawet podczas browarka...




  • DST 41.48km
  • Teren 7.00km
  • Czas 01:51
  • VAVG 22.42km/h
  • VMAX 40.16km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • HRmax 182 ( 92%)
  • HRavg 127 ( 64%)
  • Podjazdy 179m
  • Sprzęt Kross Level A6 Race - sprzedany
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miastowo-rekreacyjnie w granicach miasta

Poniedziałek, 10 sierpnia 2009 · dodano: 10.08.2009 | Komentarze 0

Od dłuższego czasu przymierzałem się do wymiany plecaka rowerowego, gdyż posiadany przeze mnie Outhorn Mikron (występujący także jako 4F Spider), strasznie mnie denerwował. Spakowanie się w ten plecak na całodniową lub dłuższą wycieczkę było niemożliwe, plecy strasznie się mi pociły od tego plecaka, źle leżał. Jak już się 1.5l camelbag zalało do pełna wodą wodą, to już w ogóle była tragedia. Buszując w tamtym tygodniu po sklepach, nie znalazłem nic ciekawego. Nie ma to co internet, na którym namierzyłem całkiem ciekawy plecaczek, także Outhorn'a... Model Biker, na necie za 80zł z wysyłka i bukłakiem. Długo nie myśląc wybrałem się do Tesco, gdzie jest sklep Outhorn'a. Plecak jest, w cenie nawet lepszej bo aż za całe 50PLN, tylko bez bukłaka. PO namyśle postanowiłem zakupić ten plecaczek, mimo prób wciśnięcia mi przez panią 2l bukłaku jaki miałem w Mikron'ie. Idąc za doświadczeniem, wiem że ten bukłak jest do dupy i rezygnuję z niego, w zamian wziąłem sobie za 9PLN skarpetki rowerowe z Coolmax'u, ciekawe jak się będą spisywać..? Bukłak sobie kupię za jakiś czas, ale już porządny firmy Source.
Po zapakowaniu Mikron'a w Biker'a ruszyłem w drogę powrotną do domu. W domu zjadłem obiad i ruszyłem ponownie do Tesco. Rozmawiając wcześniej z paniami w Outhorn'ie wywiedziałem się, że na Mikron'a mam 2 lata gwarancji... Jako że już dawno posypała się w nim laminacja zamków, zaczęła się próć szelka i pękł lekko dekiel bukłaka, postanowiłem go zareklamować. Mam nadzieję, że najdalej za 14dni roboczych dostanę w ramach reklamacji zwrot pieniążków, no w najgorszym wypadku nowy plecak. Tylko żeby się później znalazł chętny na zakup go...
Z Tesco udałem się na nadrzeczny szlak rowerowy z myślą dalszej jazdy do Olsztyna lub Mstowa, ale tak po wjechaniu na mostek, na którym zacząłem myśleć nad wyborem trasy finalnie zrezygnowałem z przejażdżki w oba miejsca. Centralnie znudziła mnie jazda już na dzisiaj. Trochę mi tylko wstyd było mając niecałe 30km na liczniku... Dlatego postanowiłem się przejechać na chwilkę na górę Ossona, zwiedzić jej okolice, a później powrót do domu.

Widok z góry Ossona © Fludi




  • DST 18.44km
  • Teren 5.20km
  • Czas 00:51
  • VAVG 21.69km/h
  • VMAX 40.16km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • HRmax 165 ( 83%)
  • HRavg 122 ( 61%)
  • Podjazdy 68m
  • Sprzęt Kross Level A6 Race - sprzedany
  • Aktywność Jazda na rowerze

Króciutko dzisiaj

Środa, 5 sierpnia 2009 · dodano: 05.08.2009 | Komentarze 0

Dom - praktyka - miasto - dom
Więcej dzisiaj już nie będzie...